Cięcie jest zabiegiem pielęgnacyjnym, które trzeba prowadzić indywidualnie dla danego gatunku czy odmiany. Usuwanie części rośliny pobudza je do wzrostu, krzewienia się, wpływa na lepsze kwitnienie i owocowanie czyli poprawia walory dla których je sadzimy.
Starsze i grubsze konary tniemy nie pozostawiając sęków i używając niewielkiej piłki, a gałęzie o średnicy 2-3 cm usuwamy dobrze naostrzonym sekatorem ręcznym ok. 1 cm nad pąkiem. Terminem cięcia, zwłaszcza tych roślin, które kwitną na tegorocznych przyrostach, jest zwykle wczesna wiosna (hortensja bukietowa, pięciornik krzewiasty, tawuła japońska, róże, wierzby, budleja Davida). U tych gatunków zdrowe pędy przycinamy silnie do 20 cm nad ziemią. Wycinamy poza tym wszystkie suche, chore, połamane, rosnące do środka krzewu pędy (jest to cięcie prześwietlające wykonywane dla wszystkich drzew i krzewów). O tej porze tniemy też krzewy ozdobne z liści i pędów (dereń biały, dereń rozłogowy) równie silnie jak poprzednie; słabszego cięcia wymagają berberysy i śnieguliczki. Cięcie to powoduje zagęszczenie krzewu dzięki czemu uzyskujemy ładny pokrój.
Te krzewy, które kwitną wczesną wiosną na pędach wytworzonych w poprzednim okresie wegetacji jak forsycje, jaśminowce, porzeczki złote, pigwowce, migdałki tniemy po kwitnieniu, usuwając około 1/3 długości pędu na których kwitły.
Po posadzeniu wszystkich młodych krzewów i drzewek wykonuje się cięcie formujące by nadać im odpowiedni kształt. W przypadku sadzenia jesiennego tniemy wczesną wiosną, a sadząc wiosną – tuż po posadzeniu. W obu przypadkach pędy krzewów przycinamy silnie nad 3, 4 oczkiem nad ziemią. Drzewka natomiast formuje się w zależności od tego jaki typ korony chcemy uzyskać: owalną, stożkową, wrzecionową. Usuwa się wszystkie pędy do wysokości na której chcemy mieć pień (80-100 cm) i przycina pędy oraz przewodnik w celu rozkrzewienia. Poprzez tego rodzaju cięcie utrzymujemy też żywopłoty formowane (liguster, ałycza, berberys, pęcherznica). Od razu po posadzeniu w pierwszym roku wiosną mocno przycinamy wszystkie rośliny na 3-5 oczek, a w roku następnym w ciągu całego okresu wegetacji przynajmniej trzy razy przyciąć przyrosty do około 20 cm.
Cięcie odmładzające służy odmłodzeniu starych drzew i krzewów poprzez radykalne prześwietlenie w jednym roku i skrócenie pozostałych pędów w roku następnym, a także zachowaniu kształtu niedużej korony u drzew poprzez skracanie i usuwanie konarów.
Cięcie regulujące nie zawsze jest konieczne, gdyż koryguje jedynie zbyt wyrośnięte pędy i dzikie odrosty zwane „wilkami” i przeprowadzane jest w miarę potrzeb. Jest to jedyne cięcie jakie stosujemy u roślin zimozielonych.
W przypadku iglaków tak chętnie przez nas sadzonych i lubianych, cięcie nie jest zabiegiem systematycznie wykonywanym. Gatunki tworzące prosty pień (świerki, jodły) jak i odmiany karłowe nigdy nie wymagają cięcia. Jeśli jednak zakładamy żywopłoty z młodych żywotników, cyprysików, jałowców czy modrzewi, ciąć możemy je bez obawy od wiosny do lata. Strzyżone w sierpniu mogą przemarzać zimą. Żywopłoty z cisa tniemy przez wiele lat, gdyż doskonale znoszą ten zabieg.
Cięcie zawsze jest naruszeniem pewnej równowagi w roślinie, dlatego należy po każdym zabiegu dobrze rośliny podlać i nawieźć.