Ważnym elementem gospodarowania ekologicznego jest utrzymanie żyzności i aktywności biologicznej gleby.
Aby żyzność i aktywność gleby była wysoka, należy stosować:
- właściwie skonstruowany płodozmian, w którym rośliny motylkowe powinny stanowić co najmniej 25%,
- nawożenie pól nawozami organicznymi pochodzenia zwierzęcego (obornik, gnojówka, gnojowica),
- nawozy zielone z uwzględnieniem ich uprawy w płodozmianie,
- nawozy mineralne pochodzenia naturalnego, które nie zostały przetworzone w sposób przemysłowy.
- Nawozy organiczne powinny być wytworzone w gospodarstwie, ale dozwolony jest zakup tych nawozów z gospodarstw konwencjonalnych, przy czym należy je wcześniej w gospodarstwie przekompostować.
Podstawowym nawozem w gospodarstwie ekologicznym jest obornik. Rolnik ekologiczny powinien umieć minimalizować straty materii organicznej i składników pokarmowych (głównie azotu) podczas przechowywania oraz stosowania obornika. Obornik w gospodarstwie powinien być przechowywany na odpowiednio przygotowanej i utwardzonej gnojowni. Takie same warunki przechowywania można uzyskać na oborze głębokiej pod zwierzętami.
Zagadnienia związane z przechowywaniem i stosowaniem nawozów organicznych stałych (obornik) i płynnych (gnojówka i ewentualnie gnojowica) reguluje Ustawa o nawozach i nawożeniu. Rolnicy muszą ją znać i stosować jej przepisy w swoich gospodarstwach. Zgodnie z jej regulacjami (po 25 października 2008 r.) gospodarstwa są zobowiązane do przechowywania nawozów naturalnych w następujący sposób:
- obornik – może być gromadzony, fermentowany i przechowywany w pomieszczeniach inwentarskich (na głębokiej ściółce) lub na nieprzepuszczalnych płytach gnojowych ze ścianami bocznymi, które umożliwiają gromadzenie wycieków w szczelnych zbiornikach,
- gnojówka lub gnojowica – powinny być gromadzone w szczelnych zbiornikach.
Pojemność płyt gnojowych oraz zbiorników na gnojówkę lub gnojowicę powinna zapewnić możliwość gromadzenia tych nawozów przynajmniej przez okres 4 miesięcy a na Obszarach Szczególnie Narażonych 6 miesięcy.
Przechowywanie obornika
Przechowywanie w oborze głębokiej pod zwierzętami
- codzienne ścielenie ściółką,
- obornik udeptywany jest przez zwierzęta, a warstwa jego wciąż się podnosi,
- usuwa się go dwa razy w roku – wiosną i jesienią,
- przy małym nakładzie pracy ciepło w pomieszczeniu, nawet zimą, jest duże,
- wartość nawozowa obornika (niewielkie straty azotu),
- wady: duże zużycie ściółki, a wysokie stężenie pary wodnej, amoniaku (NH3) i dwutlenku węgla (CO2) w powietrzu wymusza zastosowanie skutecznej wentylacji.
Przechowywanie na gnojowni
- powinna ona posiadać utwardzone, nieprzepuszczalne dno o niewielkim spadku do środka lub na boki (w zależności od tego, gdzie znajduje się zbiornik wodę gnojową albo gnojówkę i wodę gnojową),
- powinna posiadać trwałe ściany boczne,
- powinna być wyposażona w zbiornik na wodę gnojową lub gnojówkę,
- wielkość gnojowni: 3 m2 na obornik, 2 m3 na gnojówkę.
Obornik powinien być odpowiednio układany na pryzmie warstwami, ale nie na całej powierzchni płyty gnojowej (pryzmy), lecz na wydzielonej jej części. Grubość jednorazowo nakładanej warstwy i wielkość wydzielonej kwatery zależy od ilości posiadanych zwierząt. Dzięki starannemu ułożeniu i ubiciu obornika tlen zostaje wypchnięty z pryzm. Dlatego też temperatura utrzymuje się na poziomie około 30°C. Stos układa się do wysokości 2 m (czasem nawet do 2,5 m), a następnie przykrywa kilkunastocentymetrową warstwą gleby. Zaletą tej metody są minimalne straty azotu w czasie składowania, ale nieco większe podczas wywózki. Z kolei dzięki całkowicie beztlenowym warunkom wiele nasion chwastów i patogenów ulega destrukcji (ze względu na wysoką koncentrację amoniaku i brak tlenu).
Obornik po zastosowaniu na pole powinien być jak najszybciej przyorany, gdyż zawiera bardzo dużo łatwo przyswajalnych składników, które w kontakcie z atmosferą ulegają utlenieniu, przez co obornik ulega przesuszeniu. Głębokość przyorania obornika to 10-2 cm przy uprawie zbóż, do 20 cm w uprawie ziemniaków. Na glebach lekkich należy stosować obornik (dobrze rozłożony) wiosną, a na glebach średniozwięzłych i zwięzłych – jesienią.
Stanisław Samełko