Mięso przed pieczeniem należy wyżyłować, bo żyły powodują, że mięso kurczy się, staje się twarde. Jeżeli znajdują się głęboko w mięsie – trzeba je chociaż przeciąć.
Deseczkę do krojenia i rozbijania mięsa dobrze zwilżyć wodą, mięso wówczas nie będzie się do niej przyklejało.
Delikatne mięso np. piersi z kurczaka łatwiej rozbijemy gdy włożymy je do torebki foliowej.
Przy rozbijaniu mięsa tłuczkiem należy pod deseczkę podkładać ściereczkę, aby tłumić hałas.
Każdą pieczeń wstawiamy do gorącego piekarnika, nigdy do zimnego. Przed pieczeniem dobrze jest zbić mięso drewnianym wałkiem.
Schab będzie soczysty, jeżeli przed pieczeniem sparzy się go wrzątkiem.
Pieczeń nie będzie wysuszona jeśli na czas pieczenia do piekarnika wstawimy garnuszek z wodą.
Mięso z drobiu przyrządzane bezpośrednio po ubiciu jest łykowate. Jeżeli więc planujemy obiad z drobiu np. w niedzielę, to bijemy ptaki w piątek lub sobotę. Przynajmniej dzień wcześniej. Kurczęta w przeciwieństwie do dorosłego drobiu można przyrządzać bezpośrednio po ubiciu, ich mięso jest dobre bez konieczności zachowania okresu dojrzewania.
Nawet najtwardsze mięso zmięknie w gotowaniu i nic nie straci na smaku, jeśli po odszumowaniu wleje się do garnka łyżeczkę wódki.
Rosół należy gotować powoli 2-3 godziny, wtedy będzie klarowny. Rosół szybko gotowany jest mętny.