Produkt lokalny stanowi m.in. o tożsamości danego regionu. Województwo podlaskie jest po tym względem wyjątkowe, ponieważ tutaj przenikają się kuchnie różnych kultur i religii. Nawet sami mieszkańcy nierzadko nie znają smaku kulinariów z drugiego krańca województwa, pomimo że zdobywają one nagrody i uczestniczą w systemach jakości.
W celu upowszechnienia smaków kuchni tatarskiej oraz promocji działalności agroturystycznej, Podlaski ODR zorganizował warsztaty kulinarne wytwarzania pierekaczewnika. Przedsięwzięcie skierowane było do mieszkańców obszarów wiejskich z naszego województwa. Udział wzięło ponad 20 osób.
Spotkanie odbyło się w Kruszynianach. Na początku właścicielka „Tatarskiej Jurty” zaprezentowała przygotowanie pierekaczewnika. Uczestniczki aktywnie i z zainteresowaniem brały udział w zajęciach. Okazało się że pierekaczewnik nie tylko jest kosztownym daniem, ale wymaga dużo pracy, bo trzeba zagnieść ciasto jak na pierogi, a później odpowiednio je rozwałkować i rozciągnąć w dłoniach do 1 mm grubości nie dziurawiąc przy tym całego płata. W trakcie zajęć okazało się, że nie każdy potrafi to zrobić. Na szczęście niewielkie dziury, nie miały wpływu na smak potrawy. Gotowe płaty ciasta należało ułożyć na czystych ściereczkach. Wcześniej też trzeba było przygotować farsz. Tutaj może to być dobrej jakości twaróg lub jabłka, ale najsmaczniejszy jest mięsny. Według gospodyni na przygotowanie farszu do jednego pierekaczewnika potrzebne jest mięso z całej gęsi, dość drobno pokrojone, wymieszane z posiekaną cebulą i doprawione solą i papryką. Przygotowując pierekaczewnik, należy kolejno każdy płat skropić obficie rozpuszczonym i przestudzonym masłem i dopiero na ostatni wyłożyć farsz, równomiernie rozprowadzając po całym placku. Następnie całość należy zrolować w gruby wałek, zwinąć w „ślimaczka” i włożyć do wysmarowanego masłem prodiża, zalać rozpuszczonym masłem. Piec przez 2,5 godziny. Przed wyjęciem z formy, należy zlać masło do oddzielnego garczka. Przy serwowaniu, ważne jest, aby porcjowanie przeprowadzić za pomocą noża z ząbkami, ponieważ wierzchnia warstwa jest dość mocno podpieczona i zwykły nóż miażdżyłby tylko pierekaczewnika. Porcję takiego smakołyku można podawać polaną sosem tatarskim, wykonanym na bazie jogurtu, czosnku i rozdrobnionej marchewki oraz z surówką z kapusty kiszonej.
Dżenneta Bogdanowicz zaprezentowała uczestniczkom inne przysmaki kuchni tatarskiej: czak-czaka i drożdżówki a następnie oprowadziła uczestniczki po swoim gospodarstwie agroturystycznym opowiadając o początkach działalności i tym, jak się rozwija do dnia obecnego. Uczestniczki warsztatów otrzymały dodatkową atrakcję w postaci zwiedzenia Muzeum i możliwości poznania zwyczajów Tatarów polskich.
Joanna Czarkowska
Warsztaty
Ciasto musi osiągnąć 1mm grubości
Układanie rozwałkowanego ciasta na ściereczkach
Każdy płat ciasta należy polać masłem
Tatarskie przysmaki
Zwiedzanie Muzeum
Upieczony pierekaczewnik