Wakacje to czas wielu wyjazdów i poszukiwania nowych, ciekawych miejsc, ludzi i wydarzeń. Niewątpliwie do takich można zaliczyć obchody tatarskiego Sabantuj, w tym roku zorganizowanego w przedostatni weekend sierpnia właśnie w Kruszynianach.
Kruszyniany to niewielka wieś położona w pobliżu rzeki Nietupy na skraju łąk i lasów w powiecie sokólskim, gminie Krynki. Na co dzień zachwyca odwiedzających swoim spokojem i ciszą. W centrum miejscowości stoi drewniany meczet, jeden z dwóch najstarszych w Polsce. Wśród drzew schowany jest mizar, czyli cmentarz muzułmański, na którym znajdują się najstarsze nagrobki z końca XVIII wieku. We wsi do dziś mieszka niewielka mniejszość tatarska.
Na co dzień gospodarstwo agroturystyczne „Tatarska Jurta” to ciekawy przystanek dla zwiedzających tą okolicę. Tutaj, przy dźwiękach tradycyjnych melodii tatarskich można popróbować tatarskiego jadła jak: pierekaczewnik, cebulniki, pieremiacze czy tatarska drożdżówka, produktów serwowanych przez właścicielkę – Dżennetę Bogdanowicz.
Zazwyczaj ta cicha i spokojna miejscowość, w jednym dniu w roku staje się miejscem spotkania licznych, zarówno polskich jak i zagranicznych turystów. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu rodziny Bogdanowiczów, cyklicznie organizowane są uroczyste obchody tatarskiego święta Sabantuj. Tegoroczne obchody odbyły się po raz szósty. Sabantuj to święto ludowe, obchodzone po zakończeniu wiosennych prac polowych.
Uroczystości rozpoczęły się od wezwania muezzina. Azan, czyli modlitwa o pokój i sprawiedliwość na świecie popłynęła z wieży meczetu. Następnie orszak złożony z grup rekonstrukcyjnych i turystów przemaszerował na teren gospodarstwa.
Wszystkich zebranych gospodarze imprezy powitali tatarskim przysmakiem – „czak-czakiem”. Imprezie towarzyszyły pokazy i warsztaty kulinarne w specjalnym namiocie przygotowanym tylko na potrzeby konkursów. Szczególną uwagę turystów przyciągnęły mistrzostwa kulinarne „Tatar dla Tatara” dla dorosłych a w kategorii młodszych: ”Dziecięca szurpa”. Dzieciom, które zwyciężyły w konkursie kulinarnym nagrody ufundował Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, wspierający m.in. promocję i wytwarzanie tradycyjnych podlaskich produktów kulinarnych.
Na scenie, przez niemal cały czas odbywały się występy tatarskiego zespołu Buńczuk oraz koncert pieśni tatarskich w wykonaniu Karoliny Cichej. W specjalnie wydzielonych i odpowiednio zabezpieczonych miejscach rozgrywały się zawody sportowe. Tutaj również zwiedzający mogli spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku lub rzucie dzidą do celu. Nie zabrakło kramików z rękodziełem i podlaskimi kulinariami oraz stoisk edukacyjnych przygotowanych przez zaprzyjaźnione nadleśnictwa. Miłośnicy literatury otrzymali wyjątkową okazję spotkania z pisarką – Renatą Kosin, autorką powieści „Tatarka”, której akcja została osadzona w realiach Kruszynian.
Wyjątkową atrakcją, która ściągnęła wielu zwiedzających, była rekonstrukcja bitwy pod Parkanami, na pamiątkę tej stoczonej podczas wojny polsko-tureckiej w roku 1683.
Wielkie rodzinne święto w Kruszynianach zakończyło wspólne pieczenie barana.

Elżbieta Grunwald
Joanna Czarkowska