Ubiegła zima w naszym województwie nie spowodowała istotnych strat dotyczących właściwego przezimowania plantacji roślin rzepaku ozimego, jedynie duże ilości opadu deszczu w okresie jesiennym spowodowały, iż część roślin wypadła, co dało się zauważyć na uwrociach i zagłębieniach gruntu. Miesiącami obfitymi w deszcz były grudzień i luty, gdzie średnia miesięczna ilość opadu przekroczyła 40 mm. Znaczące ilości deszczu spowodowały, iż na przedwiośniu wystąpiło punktowe wymakanie roślin i w skali całego województwa podlaskiego powierzchnia strat w obsadzie roślin kształtowała się w granicy 0,5%.
Przeprowadzona przez specjalistów ds. produkcji roślinnej PODR w Szepietowie ocena przezimowania stanu plantacji rzepaku ozimego wiosną 2020 roku w skali 5 -stopniowej została średnio oceniona na 4,1° – jako dobra. Wskaźnik ten jest o 0,2° lepszy od roku ubiegłego.
Do dobrego przezimowania rzepaku nie wystarczą tylko sprzyjające warunki pogodowe, również należy pamiętać o zachowaniu zasad prawidłowej agrotechniki, mającej istotny wpływ na właściwy pokrój roślin, dzięki czemu rzepak w okres zimowego spoczynku wejdzie dobrze przygotowany.
Żniwa i okres pożniwny w roku 2019 charakteryzował się niskim uwilgotnieniem gleb, co utrudniło właściwe doprawianie roli pod zasiew rzepaku ozimego. Sytuacja poprawiła się znacząco od 10 sierpnia i wtedy większość rolników zdecydowała się na wczesny wysiew nasion w terminie jeszcze przed 15 sierpnia, co w porównaniu do lat wcześniejszych stało się niespotykanym zjawiskiem. Decyzja o wczesnym siewie rzepaku okazała się korzystana, gdyż rośliny dobrze wykorzystały wilgotną glebę i wschody przebiegły bez żadnych zakłóceń. W optymalnym terminie dla naszego regionu tj. do 20 sierpnia rolnicy obsiali ok. 77,5% plantacji, ok. 18,5% w okresie 21-25 sierpnia (termin przekroczony) a tylko 4% do 5 września (termin opóźniony). Do siewu rzepaku wykorzystano w 99% materiał kwalifikowany. Były to ok. 33% odmiany populacyjne, a w 67% – mieszańcowe. Odmiany mieszańcowe w porównaniu do populacyjnych mają lepszy wigor w początkowym okresie wzrostu oraz większą odporność na warunki stresowe.
Ubiegłoroczna jesień korzystnie wpłynęła na wzrost i rozwój roślin rzepaku, poprzez wyższe temperatury powietrza i wystarczającą ilość opadu deszczu. Październik i listopad charakteryzował się średnią miesięczną ilością opadu w granicach 20 mm, natomiast średnia temperatura powietrza w tych miesiącach kształtowała się na poziomie 10°C (październik) i nieco powyżej 5°C (listopad). Rzepak przed wejściem w stan spoczynku zimowego wytworzył wymaganą minimalną ilość liści oraz na wszystkich plantacjach rolnicy zdecydowali się na zastosowanie fungicydu typu regulator wzrostu. Końcowe dni miesiąca listopad charakteryzowały się stopniowym ochłodzeniem i rośliny weszły w stan przezimowania dobrze zahartowane. Jesienią 2019 r. rzepak wszedł w okres zimowego spoczynku w fazie ilości liści w granicach od 10 do 14 sztuk. Na monitorowanych plantacjach odnotowano korzystną obsadę wynoszącą średnio ok. 45 roślin/m2. Wiosną br. na skutek wypadnięcia części roślin obsada kształtowała się na poziomie ok. 41 roślin/m2. Najniższą obsadę wiosną (32-35 roślin/m2) odnotowano na terenie powiatu: białostockiego, hajnowskiego i zambrowskiego, najwyższą zaś obsadę (50 roślin/m2 i powyżej) odnotowano w powiecie bielskim, kolneńskim i wysokomazowieckim.
Okres zimowy dla roślin rzepaku był łagodny, gdyż nie występowały duże wahania temperatur a najniższa temperatura jaką odnotowano w tym czasie nie przekroczyła -10°C. Ostatecznie zima przebiegła bez opadów śniegu dzięki czemu rośliny rzepaku nie uległy zjawisku „wyprzenia”. Podobnie jak w roku ubiegłym wystąpił długi okres przedwiośnia z temperaturami dodatnimi w ciągu dnia i niektórymi nocami z lekkim przymrozkiem. Pełne ruszenie wegetacji w województwie podlaskim nastąpiło w pierwszej dekadzie marca.
Krzysztof Kulik