Miniona zima na obszarze województwa podlaskiego nie spowodowała znaczących strat dotyczących dobrego przezimowania plantacji rzepaku ozimego, jedynie negatywny wpływ na złe przezimowanie, a tym samym na wypadnięcie części roślin miały miesięczne wysokie ilości opadów deszczu w październiku (ok. 50 mm) oraz w marcu (ok. 40 mm), co spowodowało powstanie zastoisk wodnych na uwrociach i zagłębieniach terenu. Wpłynęło to na punktowe wymakanie roślin, które najbardziej dotknęło powiat bielski, wysokomazowiecki i zambrowski, ale w skali całego województwa powierzchnia tych strat w obsadzie roślin kształtowała się w granicach 1%.
Przeprowadzona przez specjalistów ds. produkcji roślinnej PODR w Szepietowie ocena przezimowania stanu plantacji rzepaku ozimego wiosną 2019 roku w skali 5 -stopniowej została średnio oceniona na 3,90 – jako dobra. Wskaźnik ten jest o 0,80 lepszy od roku ubiegłego.
Aby rzepak dobrze przezimował nie wystarczą tylko sprzyjające warunki pogodowe, również działanie plantatora, poprzez właściwą agrotechnikę, ma korzystny wpływ na pokrój roślin, które w okres zimowego spoczynku wejdą dobrze przygotowane. W czasie siewu rzepaku warunki związane z uwilgotnieniem gleb były korzystne i rolnicy wykorzystali to na dokładną uprawę przedsiewną, dzięki czemu rzepak szybko i równomiernie powschodził. W optymalnym terminie dla naszego regionu tj. do 20 sierpnia rolnicy obsiali ok. 72% plantacji, ok. 24% w okresie 21-25 sierpnia (termin przekroczony) a ok. 4% do 5 września (termin opóźniony). Do siewu rzepaku wykorzystano w 99% materiał kwalifikowany. Były to ok. 34% odmiany populacyjne, a w 66% – mieszańcowe. Odmiany mieszańcowe w porównaniu do populacyjnych mają lepszy wigor w początkowym okresie wzrostu oraz większą odporność na warunki stresowe.
Jesień ubiegłego roku bardzo pozytywnie wpłynęła na wzrost i rozwój roślin rzepaku, poprzez wyższe temperatury powietrza i odpowiednio rozłożone w czasie opady deszczu. Rzepak przed wejściem w stan spoczynku zimowego wytworzył wymaganą ilość liści oraz na wszystkich plantacjach zastosowane zostały fungicydy typu regulator wzrostu. Końcówka jesieni charakteryzowała się stopniowym ochłodzeniem i rośliny weszły w stan przezimowania dobrze zahartowane. Jesienią 2018 r. rzepak wszedł w okres zimowego spoczynku w fazie ilości liści w granicach od 8 do 14 sztuk. Na monitorowanych plantacjach odnotowano korzystną obsadę wynoszącą średnio ok. 44 roślin/m2. Wiosną br. na skutek wypadnięcia części roślin obsada kształtowała się na poziomie ok. 39 roślin/m2. Najniższą obsadę wiosną (33 roślin/m2) odnotowano na terenie powiatu: hajnowskiego i monieckiego, najwyższą zaś obsadę (55 roślin/m2) odnotowano w powiecie bielskim.
Miniona zima dla roślin rzepaku była łagodna, gdyż nie występowały duże wahania temperatur. W styczniu który był najzimniejszym miesiącem nocne spadki temperatur nie przekroczyły -20oC, a dodatkowo podczas najniższych temperatur rośliny miały okrywę śnieżną. Od drugiej połowy lutego rozpoczął się długi okres przedwiośnia z temperaturami dodatnimi w ciągu dnia i niektórymi nocami z lekkim przymrozkiem. Obowiązująca dyrektywa azotanowa spowodowała, iż plantacje rzepaku zostały zasilone pierwszą regeneracyjną dawką azotu dopiero po 1 marca. Ruszenie wiosennej wegetacji roślin rzepaku na obszarze naszego województwa nastąpiło po 23 marca.
Krzysztof Kulik