Kukurydza obok pszenicy i ryżu jest jedną z trzech najważniejszych roślin uprawnych na świecie. Zbierana na ziarno, jak również na zielonkę dostarcza najbardziej energetyczny pokarm dla zwierząt gospodarskich i zawiera więcej tłuszczu niż podstawowe gatunki zbóż. Zaletą uprawy tej rośliny, zwłaszcza w województwie podlaskim, jest to, iż może być ona uprawiana na gorszych stanowiskach glebowych, nawet na glebach lekko kwaśnych, które na Podlasiu występują w dużych ilościach. Kukurydza w porównaniu do innych roślin może być uprawiana w monokulturze, a taka uprawa nie wpływa znacząco na obniżenie jej plonowania. W strukturze zasiewów gruntów ornych udział kukurydzy kiszonkowej w stosunku do pozostałych roślin pastewnych w województwie podlaskim obecnie przekracza 50%.
Wysoka produkcja suchej masy z jednostki powierzchni kukurydzy wymaga dużego zapotrzebowania na wodę w trakcie wegetacji tej rośliny, które wynosi ponad 350 mm a miniony sezon wegetacyjny dla kukurydzy w naszym województwie przyniósł opady w ilości ok. 310 mm. Analizując ilość opadów należy mieć również na uwadze ich odpowiedni rozkład – krytycznym okresem jest II połowa czerwca aż do I połowy sierpnia. Kolejny rok z małymi opadami deszczu wpłynął na niskie plonowanie tej rośliny, szczególnie w przypadku uprawy na zielonkę, co najbardziej było zauważalne na słabszych stanowiskach i plantacjach z późniejszym terminem wysiewu nasion. Bieżący rok przyniósł identyczną sytuację jak poprzedni i kukurydza z wczesnych siewów na polach plonowała wyżej od tej co wysiana została w terminie późniejszym (koniec kwietnia i aż do końca maja). Przyczyną późnego siewu kukurydzy jest to, iż część rolników na polach przeznaczonych pod uprawę kukurydzy wysiewa jesienią rośliny ozime, celem ich zbioru na paszę wiosną roku następnego. Również inna część gospodarstw stosuje późniejszy termin wysiewu spowodowany wiosennym nawożeniem organicznym w połączeniu z orką siewną.
Miniona wiosna okazała się chłodniejsza od ubiegłorocznej, gdyż średnia dobowa temperatura powietrza w kwietniu nie przekroczyła nawet 10oC. Zimna wiosna jednak u większości rolników (ok. 70%) nie wpłynęła na opóźnienie w terminie siewu kukurydzy i pierwsze wysiewy nasion wystąpiły już pod koniec I dekady kwietnia, co jest terminem agrotechnicznym nie zalecanym na obszarze naszego województwa. W czasie wczesnego wysiewu kukurydzy średnia temperatura powietrza nie przekraczała 8oC i gleba nie posiadała optymalnej temperatury, przez co okres wschodów roślin był wydłużony oraz nierównomierny i w niektórych plantacjach dochodził nawet do jednego miesiąca. Natomiast wysiew nasion w maju, gdzie ilość opadu w tym miesiącu przekroczyła 80 mm a średnia temperatura powietrza nie spadła poniżej 12oC spowodował nieco szybsze wschody roślin, aczkolwiek z końcem maja kukurydza wysiewana najwcześniej była w lepszej kondycji i miała wyższy stopień w rozwoju wegetatywnym. Miniony czerwiec okazał się niekorzystny we wzroście kukurydzy, ponieważ był to najcieplejszy miesiąc w ciągu ostatnich minionych lat, gdzie średnia dobowa temperatura powietrza przekroczyła 21oC, przy sumie opadów wynoszącej zaledwie 30 mm. Wystąpienie ekstremalnych warunków pogodowych w czerwcu spowodowało znaczące zahamowanie we wzroście kukurydzy i utrudniło wykonanie zabiegów związanych z nawożeniem roślin oraz powschodowym zwalczaniem chwastów. Pierwsza i druga dekada lipca przyniosła oczekiwany spadek temperatury powietrza przy ograniczonych nadal opadach deszczu w granicach 27 mm, ale mała dostępność wody glebowej nie poprawiła sytuacji roślin i kukurydza z wczesnego siewu zaczęła wchodzić w fazę wiechowania, przy ograniczonym w tym okresie wzroście. Z kolei III dekada lipca przyniosła poprawę warunków klimatycznych, co tylko częściowo zdążyły wykorzystać rośliny z późnego wysiewu. Miesiąc sierpień był optymalny po względem ilości opadu (ok. 73 mm) i średniej temperatury powietrza (ok. 19oC), co efektywnie na przełożenie plonowania wykorzystała kukurydza ziarnowa, a w przypadku kukurydzy z przeznaczeniem na zielonkę było już za późno na nadrobienie zaległości w produkcji masy wegetatywnej.
Rozpoczęcie zbiorów kukurydzy na zielonkę w roku 2019 r. uległo przyspieszeniu na skutek wystąpienia suszy rolniczej i rośliny na glebach lżejszych zbierano już pod koniec II dekady sierpnia. Dalszy postęp przebiegu prac przy zbiorze kukurydzy odbył się sprawnie za sprawą korzystnych w tym czasie warunków pogodowych, co również przełożyło się na równomierność dojrzewania roślin. Zbiory kukurydzy ziarnowej analogicznie jak w roku poprzednim zostały przyspieszone i pierwsze skupy ziarna ruszyły z początkiem III dekady września.
W roku 2019 wysokie plony kukurydzy na zielonkę, wynoszące powyżej średniej wojewódzkiej, wystąpiły w powiatach północnych, na co wpłynęła w tej części województwa zwiększona ilość opadów deszczu oraz większe wiosenne zasoby wody glebowej zgromadzone po minionym okresie zimy. Najsłabszy plon zielonki wytworzył się w powiatach ulokowanych w centralnej części naszego województwa. Natomiast kukurydza ziarnowa najlepiej plonowała w powiecie sejneńskim i sokólskim, a najsłabszy plon ziarna deklarowali rolnicy z powiatu bielskiego, grajewskiego i hajnowskiego.
Z aktualnych szacunków wynika, iż powierzchnia uprawy kukurydzy na zielonkę
w stosunku do roku 2018 zwiększyła się o 1,5% i wyniosła ok. 111 000 ha. Natomiast powierzchnia kukurydzy na ziarno w porównaniu do minionego roku jest na zbliżonym poziomie i wynosi ok. 17 950 ha. Tegoroczny wzrost powierzchni uprawy kukurydzy na zielonkę związany jest z powtarzającą się suszą, która wpłynęła na decyzje rolników o konieczności zwiększenia ilości pasz objętościowych.
W roku 2019 szacunkowy plon kukurydzy na zielonkę wyniósł średnio ok. 495 dt/ha i jest on wyższy o 8% w stosunku do roku 2018. Plon kukurydzy ziarnowej został średnio oszacowany na ok. 82,5 dt/ha, przy wilgotności wynoszącej ok. 30%. Wzrost plonowania, nawet w latach występowania suszy rolniczej, związany jest z tym, iż zwiększa ilość plantatorów wybierających do uprawy rośliny kukurydzy o długim okresie wegetacji, możliwym do bezpiecznego zastosowania w warunkach klimatycznych naszego województwa, co przekłada się na wzrost ilości plonu.
Krzysztof Kulik