Warunki atmosferyczne w ostatnich latach nie są sprzyjające produkcji roślinnej województwa podlaskiego. Susza w 2000 roku, niezbyt obfite opady w roku 2001 i niedostatek opadów w połączeniu z bardzo wysokimi temperaturami powietrza w roku 2002 spowodowały wyraźny deficyt wody w glebie. Lokalnie występujące nawet bardziej obfite opady deszczu nie rozwiązują problemów niedoboru wilgoci w glebie.
W bieżącym roku a także w najbliższych latach należy więc liczyć się ze stałym lub okresowym deficytem wody w trakcie wegetacji roślin uprawianych na gruntach ornych i użytkach zielonych. Poszczególne gatunki roślin uprawnych różnie reagują na okresowe niedobory wody. Najczęściej występuje zahamowanie wzrostu, zmniejszenie transpiracji i fotosyntezy, zmniejszone pobieranie składników pokarmowych, więdnięcie i przedwczesne zasychanie liści a w skrajnych przypadkach całych roślin. Niektóre rośliny mają pewną zdolność dostosowywania się do suszy poprzez, np.: wytwarzanie nalotu woskowego jak rośliny strączkowe, czy też wydłużanie korzeni jak burak cukrowy. Niestety największe możliwości przystosowania do braku wody mają chwasty i wygrywają konkurencję z roślinami uprawowymi.
Wyniki doświadczeń i praktyka rolnicza (w tym także wyniki produkcyjne roku 2000) wykazały, że w tych samych warunkach można uzyskać bardzo różne wyniki w zależności od zastosowanych elementów agrotechniki, szczególnie tych uwzględniających braki wody. Ponieważ praktycznie nie ma możliwości deszczowania upraw należy wykonywać zabiegi agrotechniczne zmierzające do oszczędnego gospodarowania wodą a zwłaszcza:
- Po zbiorze każdego przedplonu, niezależnie od stanu wilgotności gleby, należy natychmiast przerwać podsiąkanie i parowanie wody wykonując uprawki pożniwne. W przypadku następstwa roślin: zboża – zboża ozime, korzystne jest wykonanie uprawy pożniwnej kultywatorem o łapach sztywnych (gruberem) zagregatowanym z wałem strunowym lub z sekcją brony talerzowej. Można zastosować agregat składający się z brony rotacyjnej i wału strunowego lub nawet samą broną talerzową. Narzędzia te w porównaniu z pługiem lepiej mieszają ścierń i resztki słomy, co przyspiesza ich rozkład i korzystnie wpływa na początkowy wzrost ozimin. W warunkach suszy rezygnacja z uprawy pożniwnej spowoduje dalsze przesuszanie gleby i pogarsza warunki do wykonania orki siewnej lub zimowej. Dotyczy to szczególnie gleb średnich i ciężkich.
- Nie należy palić słomy. Zaleca się ją zbierać, ewentualnie rozdrobnić i po dodaniu azotu w ilości co najmniej 20-30 kg N/ha (w zależności od ilości słomy) płytko wymieszać z glebą. Dodatek azotu zostanie wykorzystany przez bakterie, które pomogą szybciej rozłożyć słomę, a następnie wraz z innymi składnikami pochodzącymi ze słomy będzie zużyty przez rośliny następcze.
- Po wykonaniu płytkiej orki korzystnie jest jak najszybciej zasiać poplon ścierniskowy. Jeśli w tym czasie brakuje wilgoci nie zaleca się uprawy roślin strączkowych ponieważ wymagają one do wschodów dużej ilości wody (grube nasiona). Należy wysiewać natomiast rośliny drobnonasienne nie wymagające do wschodów dużo wilgoci, np.: facelię, gorczycę białą lub mieszankę tych roślin.
- W miarę możliwości, wysiewać większą ilość zbóż ozimych kosztem zbóż jarych (zarówno roślin towarowych jak i paszowych – poplonów ozimych). Jak wykazuje wieloletnia praktyka zboża ozime plonują wyżej i wierniej niż jare, zwłaszcza przy brakach wody wiosną ponieważ mają możliwość korzystania z zapasów wody pozimowej.
- Przestrzegać należy zasady, że tam gdzie jest to możliwe nie pozostawia się czarnej ziemi na zimę, gdyż – pole zakryte lepiej zatrzymuje opady zimowe i nie dopuszcza do erozji gleby. W gospodarstwach posiadających przeżuwacze zaleca się siew poplonów ozimych na paszę a w gospodarstwach bez inwentarza na zielony nawóz. Zaleca się również pozostawianie na zimę poplonów ścierniskowych na tak zwany „mulcz”. Wszelkie poplony są lekarstwem dla pola, zwłaszcza w przypadku zbyt dużego udziału zbóż w strukturze zasiewów.
- Zwracać należy większą uwagę na prawidłowy płodozmian m.in. poprzez zmniejszenie areału zbóż (do 60-65% struktury zasiewów) na rzecz roślin wzbogacających glebę. Dobór gatunków roślin do uprawy musi wynikać z kompleksu glebowego, zasobności gleby i zasad prawidłowego następstwa roślin. Rośliny uprawiane na zbyt słabych glebach w stosunku do wymagań, mało zasobnych w składniki pokarmowe, w tym wapń oraz siane po sobie, są mniej odporne na niedostatki wody w glebie.
- Przy doborze roślin do uprawy uwzględniać należy gatunki i odmiany najbardziej przydatne do lokalnych warunków i mniej wrażliwe na niesprzyjające warunki a zwłaszcza na niedostatki wody np. łubin żółty, lucerna, kukurydza. Spośród zbóż jarych na niedostatki wody najmniej wrażliwy jest jęczmień, a najbardziej owies. Jeżeli wiosna jest sucha, to należy rezygnować z siewu owsa zwłaszcza przy późnym siewie na korzyść jęczmienia, a najlepiej wprowadzić mieszankę zbożową. Spośród roślin pastewnych siać rośliny lub ich mieszanki znoszące wczesny siew, szybko wschodzące i zakrywające glebę jak np.: mieszanki owsa, słonecznika i peluszki.
- Przestrzegać optymalnych terminów siewu i norm wysiewu. Jeżeli nie jest możliwe dokonanie siewu w optymalnym terminie to wybierać należy gatunek czy odmianę bardziej tolerancyjną na opóźniony termin siewu.
- Do siewu stosowany powinien być najlepszy, kwalifikowany materiał siewny, zaprawiony najlepszymi zaprawami. Dobry materiał siewny gwarantuje szybkie i równomierne wschody a rośliny są mniej atakowane przez choroby i szkodniki co daje większą szansę przetrwania okresów suszy.
- Na zimę powinny być zaorane możliwie jak największe powierzchnie w wyniku czego uzyskuje się w ten sposób bardziej efektywne gromadzenie zapasów wody.
- Obornik i nawożenie fosforem i potasem w miarę możliwości stosować jesienią. W żadnym przypadku nie należy ograniczać nawożenia potasem ponieważ wpływa on korzystnie na zwiększenie odporności roślin na suszę.
- Unikać należy orek wiosennych i wiosennego stosowania obornika gdyż opóźnia to siewy roślin jarych i przesusza glebę.
- Przygotowanie gleby do siewu należy wykonywać w sposób umożliwiający uzyskanie odpowiedniej struktury powierzchniowej warstwy gleby i ochronę przed stratami wody a więc na głębokość siewu nasion. Zbyt głębokie doprawienie gleby pozbawia wysiane nasiona kontaktu z wilgotnym podłożem utrudniając lub uniemożliwiając kiełkowanie. Idealnie przygotowana gleba do siewu jest wówczas gdy nasiona trafiają na zwięzłą warstwę i przykryte są warstwą średnio wilgotnej, pulchnej o gruzełkowatej strukturze gleby która szybko się nagrzewa i umożliwia szybkie wschody.
- Nie można dopuszczać do zachwaszczenia plantacji – chwasty mają większe zdolności przystosowawcze do braku wody niż rośliny uprawne.
- Pamiętać należy, że w warunkach suszy glebowej znacznie ograniczona jest skuteczność herbicydów doglebowych. Przy stosowaniu herbicydów nalistnych przestrzegane muszą być następujące zasady:
- stosować herbicydy z zalecanymi wspomagaczami
- zabiegi wykonywać wieczorem gdy spadnie temperatura powietrza przy gruncie
- dokładnie rozpoznawać chwasty występujące na plantacji oraz dobierać preparaty i dawki do gatunków najbardziej odpornych na suszę np.: komosa
- zwalczać chwasty w fazie ich największej wrażliwości na preparat.
- Rośliny osłabione suszą są mniej odporne na choroby i szkodniki, dlatego ochrona przed nimi jest niezwykle ważna w celu ograniczenia dalszych strat.
- Nawożenie mineralne najlepiej jest stosować przedsiewne, doglebowo. Uzupełniające dawki nawozów stosowanych pogłównie powinny być wysiane jak najwcześniej oraz w formie najbardziej przyswajalnej np.: saletra amonowa, salmag, saletrzak. Wskazane jest nawożenie dolistne mocznikiem lecz tylko na zdrowe rośliny i tylko roztworem o odpowiednim stężeniu i temperaturze cieczy roboczej, aby nie wywołać u roślin tak zwanego stresu termicznego. Wskazane jest także dolistne dokarmianie zalecanymi dawkami dolistnych nawozów mikroelementowych (agrosole, ekosole, itp.).
- Przerzedzone plantacje motylkowatych (obsada koniczyny lub lucerny poniżej 150 roślin na 1 m2) należy podsiać przy użyciu specjalnych siewników do siewu bezpośredniego w darń wsiewając trawy bardziej odporne na suszę jak życicę wielokwiatową w ilości 20 kg lub kupkówkę pospolitą – 10 kg na 1 hektar. Mieszanki motylkowych z trawami, szczególnie w 2 i 3 roku ich użytkowania powinno się nawozić azotem w ilości 30-60 kg N/ha po zbiorze kolejnych pokosów.
Stanisław Dudziuk, Tadeusz Puścian