Biomasa roślinna – tanie i ekologiczne źródło ciepła

lip 13, 2011

Stale wzrastające zapotrzebowanie na energie powoduje coraz to większe zużycie paliw kopalnych powodując wzrost zawartości dwutlenku węgla w atmosferze. Wzrost ten w znaczącym stopniu wpływa na nasilenie efektu cieplarnianego i zmiany w klimacie Ziemi.

W celu uniknięcia trudnych do przewidzenia kataklizmów uznano, że podstawowym obowiązkiem ludzkości na początku XXI wieku jest ograniczenie emisji CO2 z wszystkich procesów technologicznych.

Głównymi działaniami mogącymi ograniczyć emisję CO2 do atmosfery są:

  • zmniejszenie zużycia energii, co uzyskuje się przez przeprowadzenie prac termomodernizacyjnych polegających na ociepleniu zewnętrznych przegród budowlanych, wymianie okien, i drzwi,
  • modernizacji i automatyzacji wewnętrznej instalacji centralnego ogrzewania oraz ciepłej wody użytkowej,
  • zwiększenie sprawności przetwarzania energii chemicznej paliw na energię użyteczną, co uzyskuje się przez zastosowanie do ogrzewania kotłów, pieców, kominków i instalacji o wysokich sprawnościach, cechujących się nowoczesną konstrukcją i automatyzacją stosowanych urządzeń,
  • zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii, co uzyskuje się przez zastępowanie paliw kopalnych (węgla, oleju i gazu) paliwami odnawialnymi (drewno, słoma, ziarno owsa, biopaliwa, biogaz) oraz systemami wykorzystującymi energię słoneczną (kolektory słoneczne, ogniwa fotowoltaiczne) czy geotermalną (pompy ciepła).

Biomasa roślinna (drewno, słoma, ziarno owsa) są obiecującym źródłem energii odnawialnej, gdyż podczas spalania emituje mniej SO2 niż węgiel. Bilans emisji dwutlenku węgla jest zerowy ponieważ podczas spalania do atmosfery oddawane jest tyle CO2 ile wcześniej rośliny pobrały z otoczenia. Biomasa jest, zatem o wiele bardziej wydajna niż węgiel, a przy tym jest stale odnawialna w procesie fotosyntezy.

Ponadto rozwój odnawialnych źródeł energii jest konieczny, ze względu na nasze członkowstwo w Unii Europejskiej. Ważne jest również to, że zasoby paliw kopalnych są obliczone na określoną ilośc lat. Zwiększony popyt przy zmniejszającej się podaży, będzie powodował coraz to większy wzrost cen. Cena węgla będzie podążała za ceną oleju i gazu, co będzie powodowało nieopłacalność stosowania tego paliwa w małych kotłach. Odwrotne tendencje będą natomiast kształtowały rynek paliw odnawialnych, który będzie rynkiem lokalnym. Zwiększone zużycie będzie powodowało zwiększoną produkcję obniżając koszty jednostkowe. Cena paliw ze źródeł odnawialnych powinna kształtować się na bazie kosztów i stawać się niezależną od zmian cen paliw kopalnych na rynkach światowych. Zatem stosowanie biomasy roślinnej na cele energetyczne powinno znajdować coraz to większe zainteresowanie producentów roślin bioenergetycznych oraz firm, które będą prowadzić skup biomasy. Skupem biomasy na większą skale są zainteresowane Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i Elektrownie. Najlepszym rozwiązaniem jest aby te przedsięwzięcia objęte były ścisłą współpracą lokalnych producentów (Grup Producenckich), którym łatwiej będzie zorganizować produkcję, zbiór i sprzedaż biomasy z roślin bioenergetycznych.

W ostatnich latach obserwuje się przyśpieszony rozwój technologii spalania biomasy stałej. Produkowane są obecnie kotły o różnych mocach z automatycznie sterowanym procesem podawania paliw stałych w postaci drewna, zrębków drzewnych, pelletu lub ziarna owsa, brykietu, bel lub kostek ze słomy. Sprawności tych kotłów przekraczają 90%, a emisje gazów szkodliwych i pyłów są porównywalne z emisjami z najlepszych kotłów olejowych i gazowych z tą przewagą, że dla biopaliw bilans CO2 jest równy zero.

Spadek cen zbóż powoduje zainteresowanie się możliwościami wykorzystania owsa jako ekopaliwa. Oprócz nowych kotłów w ofercie firm są palniki na owies, które można zamontować do posiadanego już pieca CO. Tak, owszem dom może być ogrzewany owsem, ale jest tu problem natury etycznej. Względy ekonomiczne przemawiają zaś za stosowaniem owsa jako paliwa. Takie instalacje już funkcjonują, a opał do nich jest w zasięgu naszych pól i magazynów zbożowych.

Opracowanie: mgr inż. Eugeniusz Mystkowski

Skip to content