Można odnieść wrażenie, że w obecnych czasach bardziej liczy się ilość i masowość artykułów ozdobnych, więc wyroby rękodzielnicze nie mają zbyt wielu amatorów. Jednak prawda jest inna, ponieważ lubimy posiadać unikatowe i trwałe przedmioty. Rzeczy wykonane ręcznie spełniają doskonale te wymagania, a ponadto wnoszą do otoczenia kolor i niepowtarzalną formę. Rękodzieło jest również ważną spuścizną regionalnej kultury, która jest magnesem przyciągającym turystów chcących poznać historię regionu. O tym mogło przekonać się 25 osób w początkach października na warsztatach zorganizowanych przez Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie p.t.: „Rękodzieło czy to się opłaca? – techniki wykorzystywane w rękodzielnictwie oraz innowacyjne formy dystrybucji wytworzonych produktów”.
Operacja finansowana z funduszy Sieci na rzecz innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich (SIR) skierowana była do mieszkańców obszarów wiejskich województwa podlaskiego, właścicieli gospodarstw agroturystycznych, właścicieli zagród edukacyjnych, osób zajmujących się rękodzielnictwem, doradców i innych osób zainteresowanych poznaniem technik wykonywania rękodzieła. Celem operacji było zainspirowanie mieszkańców obszarów wiejskich województwa podlaskiego do podejmowania działalności rękodzielniczej w kierunku zdobywania dodatkowego dochodu lub wzbogacenia oferty w gospodarstwie agroturystycznym lub edukacyjnym. Uczestniczki zdobyły wiedzę o tym jak wykorzystać media społecznościowe do promocji swoich prac, jak założyć sklepik internetowy oraz jakie są zasady rozliczania osiąganych dochodów. Udział w zajęciach umożliwił nabycie nowych umiejętności, oraz miał pozytywny wpływ na rozwój osobisty i zawodowy. Założeniem była również popularyzacja i przekazywanie regionalnych tradycji rękodzielniczych.
Warsztaty trwały trzy dni. W pierwszym dniu odbyły się zajęcia filcowania wełny z merynosów na mokro i były poprowadzone przez Dorotę Sulżyk. Pani Dorota posiada „Pracownię SUNDUK” i jest wybitną specjalistką w tej dziedzinie, posiada własną stronę internetową oraz profil na Facebooku, na których prezentuje swoje prace. Pod jej nadzorem uczestniczki wykonywały przedmioty użytkowe i dekoracyjne: podkładkę pod kubek, broszkę – kwiat z łodyżką, bransoletkę, elementy do kolczyków. W drugim i trzecim dniu warsztatów, zajęcia z tworzenia koronki siatkowej poprowadziła Pani Stanisława Ostrowska, która jako jedna z nielicznych w województwie podlaskim czynnie wytwarza w ten sposób obrusy, narzuty, firanki czy serwetki. W drugim dniu warsztatów uczestniczki pod jej okiem uczyły się posługiwania iglicą (filetem) oraz dość skomplikowanej techniki wiązania oczek za pomocą iglicy w koronce siatkowej. Trzeciego dnia zajęć, Pani Stanisława demonstrowała różne sposoby wyszywania zaplanowanego wzoru na gotowej siatce. Osoby uczestniczące w warsztatach przekonały się że rękodzieło jest procesem żmudnym, wymagającym ciągłego skupienia i uwagi oraz dużego nakładu czasu i pracy. Uczestnikom warsztatów zapewniono materiały szkoleniowe, wyżywienie i noclegi.
Joanna Czarkowska