Pięciu podlaskich wytwórców otrzymało w tym roku prestiżową nagrodą „Perła”. Krajowa Kapituła konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo” doceniła wyjątkowy smak, unikalny aromat i atrakcyjną formę podlaskich produktów. Spotkanie ze zwycięzcami tego prestiżowego konkursu odbyło się 7 października w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie.
Szpikowany udziec z dzika przygotowany przez Małgorzatę Ostapowicz, udziec z pieca chlebowego Małgorzaty Wojtach, kompot z rajskich jabłuszek Władysława Gryki, sok z kiszonego buraka Marka Sienkiewicza oraz szczupak z angielki w wykonaniu pań z Koła Gospodyń Wiejskich z Radziłowa – to tegoroczne kulinarne perły naszego województwa.
Dla pań z KGW z Radziłowa to pierwsza tak prestiżowa nagroda. Ale deklarują udział w następnych konkursach, ponieważ mają jeszcze mnóstwo pomysłów i chęci, aby podtrzymywać tradycje kulinarne regionu.
Anna i Marek Sienkiewiczowie z gospodarstwa „Kiszenie z Tradycją” w Czarnej Wsi Kościelnej również po raz pierwszy zostali nagrodzeni „Perłą”. Tegoroczna „Perła” przyznana została za „sok z kiszonego buraka”, który zawiera cenne składniki, a pity regularnie czyni cuda w naszym organizmie – wręcz odmładza.
Władysław Gryka z Suszczego Borku za kompot z rajskich jabłuszek otrzymał drugą w swojej karierze „Perłę”. Kompot nie tylko pięknie wygląda, ale i wybornie smakuje.
Małgorzata Wojtach z rodzinnej firmy „Biebrzańskie Smaki” ze Szpakowa, do dwóch poprzednich „Pereł” dołączyła w tym roku kolejną. Udziec z pieca chlebowego to wyjątkowy produkt, o chrupiącej skórce, który zachwyca smakiem i aromatem.
Małgorzata Ostapowicz z Agroturystyki „Leśny Dworek” w Kryłatce to już prawie „poławiaczka pereł”. W swojej kolekcji ma ich aż cztery, ostatnia za udziec z dzika – soczysty szpikowany wędzoną słoniną zachwyci nawet najwybredniejsze podniebienia.
Nagrody zostały wręczone w Poznaniu, gdzie nagrodzono również Stanisława Derehajłę Wicemarszałka Województwa Podlaskiego. Pan Marszałek otrzymał „Klucz do Polskiej Spiżarni”.
– Jest to ogromne wyróżnienie nie dla mnie, ale dla moich rodziców, bo to oni zaszczepili miłość do kulinariów, ale także do kultury stołu. Dedykuję tę nagrodę swoim dzieciom, które – mam nadzieję – przejmą tę miłość do regionu i dumę z bycia Podlasianinem. Jestem teraz klucznikiem podlaskiej spiżarni – mówił podczas spotkania w Wasilkowie Stanisław Derehajło.
Gratulacje laureatom złożył także dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie Wojciech Mojkowski, wręczając listy gratulacyjne.
– Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co Państwo przygotowaliście. Dzięki Wam tradycje kulinarne naszego województwa są zachowane, rozwijane i przekazywane następnym pokoleniom. Jest to bardzo ważne, ponieważ jednym z wyróżników Podlasia jest tradycja kulinarna, znana w całym kraju. To ściąga do nas turystów, to promuje nasze województwo. Dziękuję za serce, które wkładacie w swoje potrawy. Stanowicie konkurencję nie do pobicia! – powiedział na spotkaniu Wojciech Mojkowski.
Współpraca pomiędzy podlaskimi instytucjami przy organizacji konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo” pozwala na szersze promowanie i upowszechnianie informacji o produktach i tradycji naszego regionu. Przyczynia się także do zachowania sposobów wytwarzania podlaskich specjałów i wspierania rodzimych wytwórców.
Anna Fatyga, Joanna Czarkowska
PODR Szepietowo
fot. Anna Fatyga