Pierwsze odmiany żyta mieszańcowego zostały wyhodowane i wprowadzone do uprawy w Niemczech w 1989 r. Obecnie uprawia się tam 17 odmian mieszańcowych i 11 populacyjnych, przy czym zajmują one po ok. 50% powierzchni plantacji nasiennych żyta. W Polsce zarejestrowano w 1994 roku pierwszą odmianę mieszańcową Marder. Obecnie w naszym kraju uprawia się siedem odmian żyta mieszańcowego (Marder, Esprit, Nawid, Luco, Klawo, Ursus i Fernando).
Należy zaznaczyć, iż żyto populacyjne (powszechnie uprawiane) rozmnażane jest tradycyjnymi metodami. W przypadku mieszańców wykorzystywany jest efekt heterozji (wybujałości cech), powstający przy krzyżowaniu oddalonych linii wsobnych – w związku z czym ich materiał siewny może być wykorzystany tylko jednorazowo.
Wyniki badań prowadzonych przez pracowników naukowych UWM w Olsztynie potwierdzają, że żyto mieszańcowe, bez względu na kompleks glebowy, gwarantowało wyższy (13-25%) poziom plonowania niż populacyjne. Wysoki plon ziarna zawdzięczają odmiany mieszańcowe dużej liczbie ziaren w kłosie, i tym samym wysokiemu plonowi z 1 kłosa, a nie zwiększonej obsadzie kłosów. Żyto mieszańcowe w porównaniu z populacyjnym jest bardziej wrażliwe na opóźnienie siewu, gdyż wczesna zima może spowodować, że rośliny nie zdążą się rozkrzewić i ich potencjalnie wysokie krzewienie produkcyjne nie zostanie wykorzystane.
W niniejszej publikacji zostaną zaprezentowane wyniki uprawy żyta mieszańcowego Marder F1, zasianego w ramach upowszechnienia w gospodarstwie Wiesława Lenczewskiego z gm. Rutka Tartak.
Prowadzenie łanu wspomnianego żyta przedstawiało się następująco:
1. Po uprawkach przedsiewnych wykonano orkę na średnią głębokość, z wyprzedzeniem 19-dniowym w stosunku do planowanego terminu siewu. Miało to istotne znaczenie, ponieważ w tym czasie poprzez naturalne osiadanie następuje przywrócenie podsiąku wody w glebie, co warunkuje szybkie i wyrównane wschody.
Dobrze odleżała gleba sprzyja szybkiemu rozwojowi systemu korzeniowego.
2. Poziom nawożenia fosforem i potasem uwzględniał zasobność gleby w te składniki. Stosując nawożenie standardowe, wysiano przedsiewnie nawóz wieloskładnikowy tj. polifoskę (6:20:30) – w dawce 260 kg na 1 ha.
Należy podkreślić, iż przedsiewne zastosowanie nawozów fosforowo-potasowych z dodatkiem azotu ma istotne znaczenie, ponieważ zawiązki kłosów powstają w czasie pełni krzewienia i aby żyto mogło zawiązać dużą liczbę ziaren w kłosie, musi być od początku prawidłowo odżywione.
3. Siew ziarna przypadł w drugiej dekadzie września, przy czym pierwsze wschody odnotowano po 9 dniach. Wysiano 70 kg żyta Marder, dodając dodatkowo 5 kg żyta populacyjnego Warko.
Zalecane dawki wysiewu ziarna żyta mieszańcowego wynoszą 65-85 kg/ha oraz dodatkowo 5-7 kg żyta populacyjnego.
4. Chemicznej metody ograniczenia zachwaszczenia nie stosowano – mimo to, zachwaszczenie było nieznaczne. Wiązało się to z tym, iż przy poprawnym płodozmianie – łan żyta ma dużą zdolność samoregulacji zachwaszczenia. Dodatkowo trwająca wiosenna oraz letnia susza glebowa spowodowała mniejszą presję chwastów w łanie.
Wszędzie tam, gdzie żyto uprawia się na danym polu jako drugie a nawet trzecie zboże – chemiczna walka z chwastami jest konieczna. Celowość użycia herbicydów jest szczególnie zasadna po przerzedzeniu zasiewów przez pleśń śniegową, kiedy naturalna konkurencyjność łanu jest osłabiona. W takim przypadku zabiegi chwastobójcze mają na celu nie tylko ochronę plonów, lecz również zmniejszenie produkcji nasion chwastów, a co za tym idzie zmniejszenie zagrożenia przez chwasty dla roślin uprawianych po zbożach.
5. Po dokładnym kilkakrotnym obejrzeniu roślin na polu stwierdzono, iż nie ma potrzeby stosowania zabiegów chemicznych przeciwko chorobom podstawy źdźbła oraz chorobom liściowym.
W produkcji zbóż dużo plonu kradną choroby grzybowe – dlatego należy je zwalczać. Zaleca się wykonanie pierwszego zabiegu przeciwko chorobom podstawy źdźbła na początku strzelania w źdźbło, natomiast drugi zabieg winien być wykonany przeciwko chorobom liściowym (najgroźniejsza rdza brunatna) w okresie od ukazywania się liścia flagowego do początku kłoszenia.
Każdą decyzję o nawożeniu lub konieczności oprysku należy podejmować, po dokładnym obejrzeniu roślin na polu.
6. W okresie wiosennym zastosowano dwie dawki azotu: pierwszą w marcu (na początku ruszenia wegetacji), drugą – w fazie strzelania w źdźbło. Ze względu na panującą długotrwałą suszę – zrezygnowano z zastosowania trzeciej dawki na początku kłoszenia. Całkowity poziom nawożenia wyniósł 211 kg/ha czystego składnika NPK.
Warunkiem uzyskania dużych plonów jest wysokie pogłówne nawożenie azotem. W zależności od stanowiska zaleca się od 100 do 160 kg/ha N w trzech dawkach:
– pierwsza – na początku ruszenia wegetacji,
– druga – w fazie strzelania w źdźbło,
– trzecia – na początku kłoszenia.
Zarówno wielkość dawek azotu, jak i ich termin stosowania winny uwzględniać potrzeby pokarmowe roślin, a także zasobność gleby w przyswajalny azot, zawartość azotu w roślinach oraz przewidywany plon.
7. Niekorzystne warunki meteorologiczne w 2002 roku (długotrwała susza glebowa) w sposób znaczący obniżyły plonowanie zbóż. Mimo to, wykorzystanie wysokiego potencjału produkcyjnego, jakim charakteryzują się formy mieszańcowe, pozwoliło osiągnąć plon ziarna, który wyniósł 51 dt z 1 ha, co może być zachętą do uprawy odmian mieszańcowych.
W doświadczeniach polowych przy intensywnym nawożeniu i jednoczesnym zabezpieczeniu przed wyleganiem oraz pełnej ochronie chemicznej – odmiana żyta Marder jest w stanie wydać plon w wysokości 90 dt z 1 ha. Ze względu na wymaganą intensywność uprawy – żyto hybrydowe należy wysiewać na dobrych stanowiskach.
8. Poszczególne składniki rachunku nadwyżki bezpośredniej (w przeliczeniu na 1 ha) przedstawiały się następująco:
a/ wartość produkcji – 2000 zł,
b/ koszty bezpośrednie – 772 zł,
w tym:
– materiał siewny – 230,4 zł,
– nawozy – 391,6 zł,
– usługi – 150 zł.
c/ wartość nadwyżki bezpośredniej – 1228 zł.
W dłuższej perspektywie wydaje się, że powierzchnia uprawy odmian mieszańcowych żyta będzie wzrastać kosztem odmian populacyjnych. Jednak czynnikiem ograniczającym rozszerzanie się areału żyta mieszańcowego w Polsce jest relatywnie wysoki koszt produkcji nasion, które wymagają corocznej wymiany, a cena skupu ziarna jest niska podobnie jak i niski poziom plonowania żyta. W obecnym stanie polskiego rolnictwa oraz niekorzystnej relacji cen i kosztów, na uprawę odmian mieszańcowych żyta powinni decydować się rolnicy dysponujący odpowiednim wyposażeniem technicznym i środkami finansowymi umożliwiającymi osiągnięcie wysokiego plonu ziarna.
Opracowanie: Jan Szczypiń