Obornik – najlepszy nawóz na użytki zielone jesienią

wrz 30, 2004

Obornik jest jednym z najlepszych i najbardziej wszechstronnych nawozów w rolnictwie. Na postawienie takiej tezy pozwala analiza jego zawartości. Oprócz podstawowych składników pokarmowych tj. azotu (0,5%), fosforu (0,3%) i potasu (0,7%), dostarcza on do gleby wapń (0,5%) i magnez (0,5%) oraz dużą ilość mikroelementów (bor, cynk, mangan, miedź, molibden, żelazo). Nabiera to szczególnego znaczenia w sytuacji, kiedy w gospodarstwie nie stosuje się nawożenia mikroelementami.

Kompleksowość obornika dodatkowo ukazuje wszechstronność z jaką można go stosować. Daje on świetne wyniki na gruntach ornych, ale może być również stosowany na użytki zielone przynosząc wielorakie korzyści.

Oczywistym, najłatwiej i najszybciej zauważalnym skutkiem stosowania obornika jest wzrost plonów, a trzeba zauważyć, że zastosowanie go powoduje zwyżkę plonów nie tylko w pierwszym roku po nawożeniu, ale i w latach następnych. Bogata zawartość makro- i mikroelementów skutkuje, uzupełnieniem braków i wyrównaniem zawartości składników pokarmowych w glebie.
Inną, mniej znaną pozytywną stroną stosowania obornika na użytkach zielonych jest przyspieszenie i przedłużenie trwania okresu wegetacji. Jak wiadomo użytki zielone na gruntach torfowych „startują” zwykle ze znacznym opóźnieniem (torfy potrzebują dłuższego czasu do ogrzania się wiosną), zastosowanie obornika jesienią na takich użytkach pozwala na przyspieszenie okresu wegetacyjnego o dwa tygodnie.

W okresie zimowym szczególnie szlachetne gatunki traw narażone są na wymarzanie, co owocuje znaczącą zniżką plonów i wzrostem zachwaszczenia na łąkach. Obornik bydlęcy stosowany jesienią poprawia w znaczący sposób zimowanie traw. Ponadto zastosowany jesienią na trawy poprawia bilans wilgoci w glebie i zapobiega w znaczącym stopniu negatywnym skutkom, często występującej w naszym rejonie suszy.

Nie sposób też pominąć biologicznych korzyści jakie niesie za sobą stosowanie obornika na użytkach zielonych. Podstawowym efektem takiego nawożenia jest wydłużenie okresu użytkowania traw, poprawy krzewienia się roślin, lepszego ich zagęszczenia, zwiększenia masy korzeni (poprawia to zimowanie roślin i uodparnia w pewnym stopniu na błędy w użytkowaniu). Należy również pamiętać, o nieocenionych wręcz skutkach stosowania obornika na rośliny motylkowe, (głównym jest wzrost ich udziału w runi).

Najlepszym terminem stosowania obornika na użytki zielone jest końcowy okres wegetacji. W naszych warunkach klimatycznych wypada to w listopadzie, w zależności od przebiegu pogody termin ten może się nieznacznie przesuwać. Obornik powinno się stosować gdy, rośliny na naszych łąkach i pastwiskach są w stanie spoczynku.
Należy tu jednak pamiętać o przepisach ochrony środowiska, które zastosowanie obornika w pewnym stopniu ograniczają:
• zastosowanie nawozów naturalnych (obornik, gnojówka, gnojowica, itp.) ograniczone jest do okresu od 1 marca do 30 listopada, nie należy także nawozić pól gdzie gleba jest zmrożona do 30 cm lub posiada pokrywę śniegową, lub też zalanych wodą (powoduje to duże straty składników pokarmowych i znaczne zanieczyszczenia środowiska);
• dawka azotu wprowadzona do gleby w postaci nawozów naturalnych nie może przekroczyć 170 kg/ha, odpowiada to ilości około 35 ton obornika lub 40 m3 gnojowicy bydlęcej, lub 25 m3 gnojowicy świńskiej lub 25 do 40 m3 gnojówki;
• nie wolno również używać nawozów naturalnych w sąsiedztwie strefy ochronnej źródeł lub ujęć wody, brzegu wód powierzchniowych i kąpielisk (w pasie 20 m od tych obiektów stosowanie nawozów naturalnych dopuszczone jest jedynie poprzez roprowadzenie ręczne).

Pamiętając o powyższych ograniczeniach, należy również pamiętać o tym, że obornik stosowany na łąki i pastwiska należy uprzednio prawidłowo przygotować. Powinien on być przefermentowany i drobny. Można to uzyskać „przerzucając” go z jednej pryzmy na drugą (dwa razy w roku). Nie powinno się używać obornika zbyt spleśniałego (zaraża ruń grzybnią) lub wysuszonego.
Dawka 30-40 ton tak przygotowanego obornika na hektar z pewnością przyniesie wiosną bardzo dobre efekty na naszych użytkach zielonych.

Opracował: mgr inż. Michał Gąsowski

Skip to content