Rolnictwo w Polsce i województwie podlaskim

lis 10, 2020

Na początek zadajmy sobie pytanie jak wygląda rolnictwo w Polsce i w województwie podlaskim? Patrząc na statystyki: z 31 mln ha powierzchni naszego kraju blisko 19 mln ha jest wykorzystywane rolniczo, co stanowi 60% powierzchni kraju. Na obszarach wiejskich mieszka obecnie 40% ludności kraju. Rolnictwo wytwarza blisko 3% PKB, a zatrudnia ponad 10% ludności czynnej zawodowo. To tyle jeśli chodzi o wstęp. W dalszej części chciałabym zwrócić uwagę jak wyglądały niektóre dane rolnicze w naszym województwie na tle kraju analizując składane do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wnioski o dopłaty związane z prowadzoną produkcją w 2019 roku.

Ilość producentów i powierzchnia upraw

Zacznijmy od ilości „rolników” czyli osób składających wnioski o dopłaty obszarowe. W 2019 roku wpłynęło ich do ARiMR w kraju 1 305 934, a w naszym województwie 79604 co stanowi 6,1% ogólnie złożonych wniosków. Analizując dane z ostatnich pięciu lat zauważa się powolne, ale stałe zmniejszenie ilości osób wnioskujących o dopłaty. W naszym województwie od 2015 roku jest ich o 3,1% mniej, a w kraju o 3,34% mniej. Jak to nas sytuuje w kraju? Otóż byliśmy na 8 miejscu wśród 16 województw. Najwięcej wniosków wpłynęło w województwie mazowieckim 201 401, a najmniej w lubuskim 19345. Ciekawe jest to, że powierzchnia upraw deklarowana we wszystkich wnioskach to 14 325 632,97 ha i odbiega znacząco od powierzchni upraw ogłaszanej przez GUS. W naszym województwie powierzchnia zgłoszona do dopłat w 2019 roku to 1 035 170,8 ha co stanowi 7,22% gruntów zgłoszonych do dopłat w kraju. W liczbach bezwzględnych największa powierzchnia była zgłoszona w województwie mazowieckim, a nasza powierzchnia dała 5 miejsce w kraju.

Młodzi rolnicy

Kolejną kategorią jest ilość młodych rolników, którzy przez pierwsze 5 lat po przejęciu gospodarstwa mając poniżej 40 lat otrzymują dodatkowe wsparcie. Rolników takich było w kraju w ubiegłym roku 161 971. Grupa młodych z naszego województwa to 10226 rolników, czyli 6,31% w całym kraju, co dało 7 miejsce, a jednocześnie było to 12,84% składających wniosek o dopłaty w województwie. Najwięcej młodych było w województwie mazowieckim ,a najmniej w lubuskim . Ciekawe jest również to, że nasi młodzi rolnicy złożyli wnioski na powierzchnię 156 116,96 ha co daje średnio 15,27 ha na gospodarstwo.

A teraz trochę danych z 2019 roku na temat upraw, które ARiMR premiuje dodatkowymi płatnościami.

Rośliny białkowe

Od kilku lat funkcjonują dodatkowe dopłaty do roślin białkowych, które mają wprowadzić jak najwięcej białka krajowego do pasz dla zwierząt. W grupie tej są rośliny strączkowe i pastewne. Na uprawę roślin strączkowych takich jak: soja, bobik, łubiny i grochy złożono w kraju 87908 wniosków na łączną powierzchnię 298 712,07 ha, czyli średnio 3,4 ha na wniosek. W naszym województwie złożono 3194 wnioski – 3,63% złożonych w kraju na 10734,3 ha, czyli średnio 3,36 ha na wniosek. W ilości złożonych wniosków i zadeklarowanej powierzchni upraw byliśmy na 12 miejscu w kraju. Najwięcej wniosków złożono w województwie lubelskim 12529, przy czym średnia powierzchnia upraw strączkowych to 2,11 ha w gospodarstwie. Natomiast największa powierzchnia strączkowych w przeliczeniu na gospodarstwo to 9,3 ha i była w województwie zachodniopomorskim. Na uprawę roślin pastewnych takich jak między innymi: koniczyny, lucerny, seradela, wyki, nostrzyk złożono 67267 wniosków na powierzchnię 162 532,44 ha. U nas złożono 4292 wnioski na 12195,98 ha, co dało 2,84 ha na wniosek przy średniej krajowej 2,42 ha. Największa powierzchnia w przeliczeniu na wniosek była w województwie warmińsko-mazurskim i wynosiła 5,91 ha.

Ziemniaki skrobiowe

Uprawa ziemniaków w Polsce zawsze odgrywała dużą rolę, przy czym duża ilość była i jest uprawiana z przeznaczeniem na konsumpcję. Natomiast uprawa ziemniaków skrobiowych powiązana była z rozmieszczonymi w kraju zakładami przetwórstwa, w których produkowana jest skrobia i jej pochodne. W ostatnim czasie struktura upraw ulega jednak zmianie co widać w naszym województwie, gdzie zgodnie z danymi GUS w ciągu 20 lat powierzchnia uprawy zmniejszyła się z blisko 80 tys. ha do 15 tys. ha. Tak więc w ubiegłym roku złożono w kraju 4238 wniosków na powierzchnię 34012,73 ha, średnio 8,03 ha na wniosek. I można śmiało powiedzieć, że większość produkcji zlokalizowana była głównie w województwach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskim , zachodniopomorskim i opolskim, które łącznie obsadziły 24909,44 ha czyli 73,24% krajowej produkcji. W naszym województwie mimo iż posiadamy największą fabrykę skrobi w kraju, uprawę ziemniaków skrobiowych zadeklarowało 211 producentów na 1274,65 ha, średnio 6,04 ha w gospodarstwie. W ilości złożonych wniosków byliśmy więc na 7 miejscu w kraju, a w powierzchni uprawy na miejscu 8. Największe plantacje znajdowały się w województwie zachodniopomorskim – średnio 14,7 ha, natomiast najwięcej producentów było w województwie wielkopolskim  1102.

A teraz kilka zdań o uprawie roślin, które kilkadziesiąt lat temu były uprawiane na dużych obszarach, a obecnie można je spotkać bardzo rzadko.

Chmiel

Mieliśmy w kraju 726 chmielników, które zajmowały powierzchnię 1784,64 ha. Z tego 687 blisko 95% zlokalizowana była w województwie lubelskim prawie 88% powierzchni uprawy. Największy chmielnik był zlokalizowany w województwie opolskim i miał powierzchnię 17,42 ha. A co u nas? Sytuację można sparafrazować określeniem „Nie trzeba budować browaru, żeby wypić piwo”, po prostu idziemy do sklepu i kupujemy. Tak też przedstawia się sytuacja podlaskiego browarnictwa z zaopatrzeniem w chmiel, bo ta uprawa większości społeczeństwa kojarzy się z tym trunkiem. Duże browary w Białymstoku i Łomży oraz browary rzemieślnicze istniejące w województwie i brak plantacji chmielu. W tym przypadku nie jest to jednak dziwne, ponieważ ta uprawa wymaga specyficznych warunków klimatycznych i glebowych.

Len

Uprawa lnu w naszym kraju, też ma wielowiekowe tradycje. Nasi pradziadkowie i prababcie uprawiali go w wielu gospodarstwach na własne potrzeby. W sezonie zimowym popularne było przędzenie włókna lnu i wyrabianie ubrań oraz tłoczenie oleju z nasion. A cóż mamy teraz? 701 gospodarstw, które obsiały lnem 4349,79 ha. Blisko 65% powierzchni upraw zlokalizowana jest w dwóch województwach: lubuskim i warmińsko-mazurskim, natomiast 50% plantatorów zamieszkuje województwo lubelskie i lubuskie. W lubelskim jest też największe rozdrobnienie plantacji, ponieważ średnio na jedno gospodarstwo przypada 1,74 ha. A u nas? Rozpatrując powierzchnię upraw byliśmy na 14 miejscu w kraju z powierzchnią 41,17 ha w 21 gospodarstwach, chociaż wielu starszych czytelników może pamiętać, że byłe województwo łomżyńskie lnem stało.

Konopie

To druga z upraw włóknistych i oleistych, która kilkadziesiąt lat temu święciła triumfy,  obecnie uprawiana była w 318 gospodarstwach na powierzchni 3026,83 ha. Średnio jedna plantacja miała 9,5 ha. Uprawy te zlokalizowane  były w każdym województwie, przy czym największy areał był w województwie mazowieckim blisko 30% całości. A w podlaskim? Skromne 5 upraw na powierzchni 24,11 ha co powierzchniowo dało nam 14 miejsce w kraju.

I jeszcze dwie grupy roślin do których ARiMR stosuje dopłaty specjalne, a więc możemy się pokusić o wskazanie rejonów ich uprawy.

Pomidory gruntowe dla przetwórstwa

Pomidory gruntowe dla przetwórstwa to specyficzna uprawa, ponieważ rolnik, aby otrzymać wsparcie musi mieć podpisaną umowę z zakładem przetwórczym na ich odbiór. W kraju w ubiegłym roku uprawiało je 894 plantatorów na 5459,87 ha. Najwięcej w województwie wielkopolskim, którzy obsadzili 32% całej powierzchni, ale największa plantacja przypadająca średnio na jedno gospodarstwo była w województwie zachodniopomorskim i wynosiła blisko 83 ha. A cóż w podlaskim? Byliśmy jedynym województwem gdzie nie uprawiano pomidorów z takim przeznaczeniem.

I na koniec o słodkiej uprawie – truskawkach

Uprawiane były w 41637 gospodarstwach na powierzchni 38177,05 ha. Najwięcej plantatorów było w województwie mazowieckim, blisko 1/3, którzy uprawiali truskawki na połowie całego areału. W województwie podlaskim uprawiało je 465 plantatorów na powierzchni 300,9 ha co dało nam 14 miejsce w kraju.

Tyle statystyki, którą może źle się czyta, ale pokazuje w jakich częściach kraju możemy spotkać uprawy, których u nas jest bardzo mało lub wcale. Żeby podsumować tekst część danych przedstawiam w tabeli. W kolumnach gdzie ujęto procentowy udział w strukturze zasiewów uwzględniono krajowe powierzchnie w krajowej strukturze zasiewów i powierzchnie województwa podlaskiego w jego strukturze zasiewów. Widzimy więc, że omawiane zasiewy stanowią marginalny procent w powierzchni upraw w kraju 5,46% i województwie 2,37%.

Uprawa
Ilość/Powierzchnia w kraju

W (ha)

Ilość/Powierzchnia w woj. podlaskim

(w ha)

% w krajowej strukturze zasiewów
% w wojewódzkiej strukturze zasiewów
Miejsce woj. podlaskiego w ilości gospodarstw w kraju
Miejsce woj. podlaskiego w powierzchni uprawy w kraju
Ilość producentów
1 305 934
79 604
8
Powierzchnia upraw -ha
14 325 632,97
1 035 170,80
100
100
5
Ilość młodych rolników
161 971
10 226
7
Pow. roślin strączkowych
298 712,07
10 734,30
2,08
1,04
12
12
Pow. roślin pastewnych
162 532,44
12 195,98
1,13
1,18
6
6
Pow. ziemniaków skrobiowych
34 012,72
1 274,65
0,24
0,12
7
8
Pow. buraków cukrowych
234 923,81
11,86
1,64
0,001
16
16
Pow. chmielu
1 784,64
0,00
0,01
0,0
Pow. lnu
4 394,79
41,17
0,03
0,004
11
14
Pow. konopi
3 026,83
24,11
0,02
0,002
14
14
Pow. pomidorów gruntowych dla przetwórstwa
5 459,78
0,00
0,04
0,0
Pow. truskawek
37177,05
300,90
0,26
0,029
11
14

 

Ala Śledziewska

 

Źródło:

Sprawozdanie z działalności ARiMR za 2019 rok oraz z lat 2015-2018, www.arimr.gov.pl

Skip to content